Zakupy w hebe
wtorek, czerwca 24, 2014
Jeszcze wypłata nie nadeszła, a ja już po zakupach. Powyższe odżywki skusiły mnie ceną promocyjną - 12,99 zł - jak i pojemnością, bo aż 500 ml. Cena standardowa to 16,99, więc kusiło niemiłosiernie. W dodatku pierwszy raz widziałam oba produkty, a na dodatek oczarowały mnie lekko składem. Przeszukując google, niektóre blogerki pisały o wersji kokosowej - ale były wtedy dostępne tylko i wyłącznie za granicą. Teraz mamy ją u siebie... promocja trwa do jutra!
Całkiem ok, jednak arganowa ma więcej zapaszków, co mnie irytuje, ale jakoś przeżyję. Na skórę jej nakładać nie będę :) Niestety będą musiały poczekać, aż skończę BingoSpa ze spiruliną. Jednak Bingacz zaczyna mnie irytować, więc chyba prędzej wypróbuję Inecty... będę informować w pasku bocznym.
Słyszałyście o tych odżywkach? Kupiłyście jakieś ostatnio? :)