Wiecie, że po raz pierwszy weszłam do Yves Rocher w styczniu tego roku? I już z marszu mam jednego ulubieńca w postaci szamponu, o którym napiszę pewnie za niecały miesiąc? Mam nadzieję, że nim pozostanie na dłużej, bo jest na prawdę fajnym kosmetykiem, który się po prostu sprawdza przy wysuszonej skórze głowy (pozdrawiam tutaj wcierkę skrzypową z Barwy na alkoholu). Tusz, który widzicie...
Puder scalający So Flawless Max & More
-
Owocowe pudry do makijaż So Flawless Max& More z Action stały się hitem
na internecie. Postanowiłam zapolować na swój egzemplarz i po kilku
wizytach w...