Kolejną metodą z tego cyklu jest mycie odżywką.

Metoda ta jest dla włosów przede wszystkim kręconych i suchych, ale także i normalnych. Nie jest polecana dla posiadaczek przetłuszczających się skalpów.

Najlepsza odżywka do mycia powinna mieć prosty skład i delikatny środek myjący (np. Cetrimonium Chloride, Cocamidopropyl Betaine). Nie może mieć silikonów, parabenów, protein, parafiny, gliceryny, konserwantów, olei i takich związków jak polyquaternium. Powinna być także w miarę tania, ponieważ przy myciu zużywa się jej bardzo dużo.

Najlepsze znane odżywki do mycia to: Gloria, Garnier olejek z awokado & masło karite, odżywki bez spłukiwania Joanna Naturia, balsamy Mrs. Potter's.

Jak myć odżywką?
Myjemy tak samo jak szamponem. Moczymy włosy wodą, nakładamy odżywkę i masujemy skórę głowy i włosy aż do uzyskania delikatnej piany. Jeśli chcecie uniknąć długiego masażu możecie wykorzystać do tego metodę kubeczkową. Myślę, że się sprawdzi :)
Zmywamy odżywkę i nakładamy bardziej treściwą, aby odżywić czuprynę.

Warto zaznaczyć, że raz na jakiś czas warto umyć włosy mocniejszym szamponem. Włosy mogą być przyklapnięte po paru myciach.

Włosy po takim zabiegu na pewno będą zdrowsze. Na pewno zmniejszy się puszenie :) Nie musimy się martwić o przesuszenie, bo włosy będą na pewno odpowiednio nawilżone. Dodatkowo odpoczną od detergentów :)

Myłyście kiedyś odżywką? Ja daruję sobie tą metodę, bo mam przyklap, a nie chcę mieć jeszcze większego :)