­

Na co powinny zwrócić uwagę blogerki w recenzjach i nie tylko? [moja opinia]

wtorek, marca 04, 2014

Witam wszystkich czytelników :) Słuchając Ricky'ego Martina (a dokładniej jego najzajebistszego utworu Livin' La Vida Loca) piszę ten oto post, bo moje zachowanie jak i niektórych blogerek wnerwia mnie podwójnie, dlatego dzisiaj o tym przeczytacie. Albo nie, jeśli nie chcecie, ale zachęcam do tego i do pozostawienia komentarza w tej sprawie.

RECENZJE
A. Tekst
1. Pisz po kolei. Nie mieszaj, zakończyłaś sprawę opakowania czy innej części - nie wracaj już do tego.
2. Pisz konkretnie.
3. Nie oczekuj od czytelników zbyt wielu rzeczy. Nie proś ich o kilka spraw, bo zwyczajnie mogą o kilku zapomnieć i nie napisać, a Ty pozostaniesz bez odpowiedzi.
4. Testuj dokładnie. Sprawdzaj opakowanie w różnych warunkach, tak samo kosmetyk. Edytuj post, jeśli kupujesz drugie opakowanie produktu - może się okazać, że w innej porze roku będzie całkiem inaczej działał.
5. Sprawdzaj dokładnie produkt. Jeśli testujesz np. płyn do higieny intymnej w roli szamponu to napisz także o tym, jak sprawdza się w pierwotym przeznaczeniu.
6. Zaznacz, że producent (nie) spełnia swoje obietnice.
7. Nawet jeśli nie wiesz co znajduje się w składzie - umieść go. Jeżeli masz bardzo rzadki produkt, a o znalezienie składu w google bardzo trudno - Twoi czytelnicy na pewno będą Ci wdzięczni. Nawet jeśli sami nie są w stanie ogarnąć całej zawartości wystarczy, że wejdą na cosdna.com, a strona im wszystko wytłumaczy (razem z tłumaczem google). Jeśli podkreślone jest, że dany składnik może uczulić bądź zapchać lub cokolwiek - podkreśl, napisz innym kolorem.
B. Zdjęcia
1. Spróbuj znaleźć jakieś ładne tło dla zdjęcia. Mogą być to nawet podkładki pod kubki, kolorowe serwetki, czy ciekawe materiały. Nawet parapet się nada, schody, czy drewno. Zadbaj też o otoczenie - może kwiatek, świeczka lub coś co jest w składzie produktu?
2. Postaraj się o dobre oświetlenie. Nie ma nic gorszego od niedoświetlonego/prześwietlonego zdjęcia.
3. Nie musisz mieć super lustrzanki. W tej chwili robię zdjęcia aparatem TŻ - ma taką piękną zaletę jak makro od 1 cm + dużą matrycę, ustawienia manualne, więc zdjęcia wyglądają prawie jak zrobione lustrzanką (post 1, 2, następne będą już za niedługo ;)). Jest to dokładnie Samsung S850, na allegro można go dostać już w okolicach 200-300 zł, a z taką specyfikacją dzisiejsze aparaty kosztują od tysiąca zwyż. Samsung wypuścił tylko jeden taki model. Możesz także pobawić się lupą i przystawiać ją do obiektywu aparatu (sprawdzone nawet na telefonie!).

POSTY
1. Zapchajdziury są straszne. Szczególnie częste.
2. Zedytuj posty, które są stare i nie aktualne. Czytelnicy węszą :)

WSPÓŁPRACE...
...temat sporny.
1. Wiele blogerek traci w oczach czytających jeśli na swoim koncie ma zbyt dużo współprac. Niestety taka prawda, ja sama usunęłam kilka blogów, które piszą o tym cały czas. Może ksztyna zazdrości, ale nie o to chodzi by cały czas mieć sponsorowane kosmetyki.
2. Zgadzaj się na współprace, które dotyczą tematyki bloga. Nie ma to jak czytać o patelni na blogu włosomaniaczki. Do takich blogerek tracę szacunek i na prawdę muszą się postarać, bym znowu ich czytała.

KOMENTARZE
1. Odpisuj na pytania. Nie ma nic gorszego od pozostawienia komentarza bez odpowiedzi, gdy czytelnik na prawdę chce coś wiedzieć.
2. Jeśli masz na tyle jaj - pousuwaj cały spam na Twoim blogu. Dodatkowo zaznacz, że to reklama lub cokolwiek, a być może Twoi czytelnicy będą Ci wdzięczni, bo zwyczajnie nie będą tracili czasu na odwiedzanie takich blogów. Uwierz mi, że to działa :)

Nie wiem czy ten post można nazwać zapchaj dziurą. Jednakże myślę, że ten post uświadomi choć 0,00001 % blogerek. To nie są jakieś rozkazy, każdy pisze jak chce, ale zwracam tylko uwagę na to co mnie niesamowicie denerwuje :) 

A może Wy coś byście chciały dopisać? Czekam na propozycje!





 

Zobacz to

Zakaz kopiowania i rozprzestrzeniania zdjęć i tekstów bez zgody autora. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popularne posty

Moja lista blogów

Subscribe