Dzisiaj uraczę Was aktualizacją moich włosów z dwóch ostatnich miesięcy, ale i nie tylko, bo... pokażę Wam też malutkie denko, moją nową stronę i parę innych rzeczy, którymi chcę się podzielić :)  Co przetestowałam i zdenkowałam w ciągu ostatnich dwóch miesięcy? Anna, Mgiełka do włosów  Bubel na całej linii. Nieziemsko sklejał mi włosy i puszył, w dodatku sprawiał, że były bardzo szorstkie. Skończyłam...

Continue Reading

Całkiem niedawno głośno było o tym, jak Polacy masowo wykupują w ogromnych ilościach suplementy diety, z resztą! Co chwilę któryś portal informuje o tym jak nasz naród traci pieniądze na efekt placebo. Przykład pierwszy - Polacy wyrzucają pieniądze w błoto kupując suplementy. Wyborcza od 2013 roku nazywa nas wprost lekomanami w artykule "Polacy-lekomani zjadamy 1,2 mld tabletek rutinoscorbinu". Swoją drogą wyborcza ma na...

Continue Reading

Mycie szczoteczką do zębów naszej plastikowej szczotki nie jest zbyt... łatwe. Albo szczoteczka za duża, albo jakiś inny szczegół - doprowadza nas do białej gorączki, by ostatecznie wyjść z łazienki z poczuciem, że szczotka jest nadal brudna. O taką szczotkę należy dbać, mimo tego, że jest plastikowa - pełno na niej bakterii, okruchów, łupieżu, włosów i, aby nasza skóra czuła się dobrze, trzeba...

Continue Reading

I tak oto kolejny odcinek z serii Na celowniku :) Oprócz tego, że całkiem niedawno pojawił się post o moim farbowaniu, to jeszcze zaktualizowałam niektóre zakładki i dodałam nowe, czyli Serie i Ważne wpisy. Jakiś czas temu wspominałam o tym, że chciałabym reaktywować wiele serii, które zaczęłam, ale jakoś po dwóch wpisach skończyłam? ;) Dzisiaj na celowniku henna tradycyjna od Delii. Rossmann na...

Continue Reading

W sobotę rano w końcu pofarbowałam całe włosy - przymierzałam się do tego już od dłuższego czasu, ponieważ bałam się, że moje "ombre" za bardzo ściemnieje i nie będzie już tak jasne i po prostu... dla mnie fajne. Bo jednak jest to moja robota i szkoda by było jakby to poszło na marne i musiałabym znowu niszczyć włosy rozjaśniaczem. Rozrobiłam hennę tylko i...

Continue Reading

Czasami wychodzi tak, że leci wpis po wpisie, a zdarza się też tak, że potrafię i dwa tygodnie nie pisać. Wychodzi to po prostu z motywacji, a, że mamy jesień (dla mnie bardzo trudną z resztą) to moja motywacja spadła na minus pisiont... ;) Coś w tym jest, jednak dzisiaj mam powód szczególny, a mianowicie nowość rossmannowską, zwaną keratynową regeneracją Pantene (o zgrozo)....

Continue Reading

Witam wszystkich w ten jakże zimny wieczór (uczciłam go workiem nowych kosmetyków tak nawiasem, którymi się zaraz pochwalę) i mam nadzieję, że żadne choróbsko Was nie dopadło tak jak mnie... Niestety moja odporność pozostawia sobie wiele do życzenia i tym sposobem piszę do Was znad kubka gorącej, zielonej herbaty (chociaż mam w planie ją zostawić na rzecz czerwonej). To co się ostatnio działo...

Continue Reading