Czy łagodny szampon od Alterry jest dla wrażliwych?
piątek, września 06, 2013
Cześć i czołem :)
Wiecie, że mój skalp od kilku miesięcy jest dość kapryśny i prawie każdy szampon może mu zaszkodzić. Jak można się domyśleć tak było z szamponem od Alterry, zwanym "dumnie" szamponem dla wrażliwych. Wybaczcie, że nawet nie ma zdjęcia produktu, ale na prawdę nie chce tracić miejsca na zdjęcia czegoś, co na prawdę mi nie podeszło....
źródło |
Szampon Alterry stosowałam tylko i wyłącznie do oczyszczania skalpu i włosów na długości, bo ostatnio moja czupryna (chyba za sprawą olejowania) coraz częściej potrzebuje "resetu". Mniej więcej po trzech-czterech myciach, czyli co półtorej-dwa tygodnie trzeba włosy "zdemolować kokosowym bratem SLSa". Ale do rzeczy.
Kosmetyk jest w takiej samej butelce jak inne szampony, różni się jedynie kolorystyką. Otwór standardowy, przy glutkowato-lejącej (przeźroczystej) konsystencji jest odpowiedniej wielkości. Sam szampon pachnie ładnie i nie pozostaje na moich włosach.
Co do mycia - spisuje się dobrze, zmywa olej kokosowy i Khadi (stymulujący) bez przeszkód. Bardzo dobrze się pieni, co docenią fani wielkiej piany na głowie. No i tu kończą się w sumie jego pozytywne strony. To co robi z moim skalpem przekracza wszelkie granice. Podczas mycia skóra głowy swędzi. Zawsze po umyciu dawałam jeszcze porcję szamponu IHT9 (przeciw wypadaniu) na skalp, ale nawet on nie pomagał. Włosy leciały garściami - po kilkanaście naraz, co baaardzo mnie rozwścieczyło. Nie tylko podczas mycia wypadały włosy, wypadały nawet i po myciu - moje włosy były dosłownie wszędzie.
Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Alcohol*, Glycerin, Coco Glucoside, Caprylyl/capryl Glucoside, Acetum*, Xanthan Gum, Betaine, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Prunus Amygdalus Dulcis Extract*, Avena Sativa Extract*, Simmondsia Chinensis Extract*, Parfum**, Citral**, Limonene**, Linalool**, Citronellol**, Geraniol**.I mimo, że skład jest całkiem fajowy - nie polubiłam się z nim i więcej go nie kupię.
* składniki z certyfikowanych organicznych upraw.
** naturalne olejki eteryczne.
[edit 7.09] tyle włosów mi wypadło przy ostatnim oczyszczaniu Alterrą.
41 komentarze
No skład faktycznie fajny, mogą tylko te wszystkie lole i niole na końcu podrażniać, i pewnie tak to u Ciebie było.
OdpowiedzUsuńPrzez jakiś czas też tak miałam, że nie mogłam myć włosów żadnym szamponem, nawet takim dla noworodków. Na kilka miesięcy przerzuciłam się na mycie skalpu mydłami, problem zniknął i nie pojawił się ponownie (póki co). Nie mam pojęcia, co było przyczyną.
Niestety na tygodniu jak myję włosy nie mam dostępu do mydła, np. Alepp (nie ma tak dużej mydelniczki), będę musiała jakoś przekroić na pół :D Dodatkowo kwestia płukanki po myciu, bo może osad pozostać ... no i jak zmywać tym oleje? :)
UsuńW sumie to wszystkie szampony alterry mają podobny skład i różnią się tylko niektórymi składnikami. Ja używałam innego, ale również więcej się nie skuszę- scs jest zbyt mocnym detergentem dla mnie i właśnie podrażnia... :(
OdpowiedzUsuńtylko ten nie miał guar w składzie, dlatego go wzięłam. No i pożałowałam :(
UsuńMiałam jeden szampon od nich i....nie. Po prostu swędzenie i sztywne drutowate włosy z odżywką są nie dla mnie.
OdpowiedzUsuń:< w sumie teraz wychodzi na wierzch ile osób jednak ich szamponów nie lubi
Usuńmnie właśnie też troche swędziała skóra głowy po alterze,już dawno jej nie kupowałam:/
OdpowiedzUsuńa jak swędzi to od tego kosmetyku uciekać :D
UsuńMam dokładnie takie same odczucia w stosunku do Alterry z kofeiną. :/
OdpowiedzUsuńu mnie kiedyś z kofeiną była hitem :) bo miałam po niej bejbiki
UsuńHej, a co to są bejbiki?
Usuńbaby hair, czyli króciutkie wyrastające włosy:)
UsuńJa miałam Alterre morele (chyba), ale nic takiego się nie działo, ja ani moja mama nie zauważyłyśmy podrażnienia skalpu czy efektu sztywnych włosów. Jedynie dodam, iż stosowałam go co drugie mycie..
OdpowiedzUsuńja używam Alterry co tydzień, ewentualnie dwa - do oczyszczania... za każdym razem w odpływie mnóstwo włosów. Na co dzień myję IHT9, ale jego też podejrzewam o wypadanie, ale to tylko podejrzenia...
Usuńsprostowanie * miała być papaja :D może mam jakiś dziwny sklap że na mnie nie działało..
Usuńspoko :D standardowe zdanie: każdy skalp jest inny :D
UsuńMiałam go kupić ale skoro powoduje wypadanie to wybiorę Facelle
OdpowiedzUsuńFacelle przy dłuższym użytkowaniu robi to samo :>
Usuństosuję Facelle bardzooooo długo i nic takiego u siebie nie zauważyłam :)
Usuńno tak, ale każdy skalp inaczej reaguje.
UsuńJa lubię wszystkie szampony od alterry, jeszcze mnie nie zawiodly :)
OdpowiedzUsuńprzynajmniej jeden pozytywny komentarz :)
UsuńSzczerze jeszcze nie miałam żadnego szamponu z Alterry.
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno kupię, aby przetestować, bo mój skalp nie jest bardzo marudny :)
no to mogę tylko życzyć, aby się sprawdził któryś z szamponów :)
UsuńSzkoda, że tak niedobrze Ci robi. Ja szampony Alterry bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńteż ubolewam... a kiedyś mój skalp je uwielbiał :(
UsuńSzkoda, że włosy po nim wypadają ; (
OdpowiedzUsuńubolewam :(
UsuńMiałam wersję z Granatem i nie powodował jakiegoś nadmiernego wypadania, ale włosy były po nim jakiś takie nieprzyjemne, sztywne.
OdpowiedzUsuńwersji z granatem nie miałam, jakoś napis nawilżający szampon mi nie podszedł.
Usuńmiałam kilka szamponów Alterry, ale nie wrócę do nich. wolę Facelle czy Babydream ;)
OdpowiedzUsuńBabydream był fajny i tani, a Facelle używam tylko zgodnie z przeznaczeniem ;)
UsuńRozczesujesz włosy przed myciem? Ja tylko czasami i wtedy podczas mycia wypada mi ich mniej, ale jeśli tego nie zrobię to leci ich więcej niż Tobie. Więc może jednak nie jest tak źle? :)
OdpowiedzUsuńnie rozczesuję, jedynie po myciu ... nawet jak przeczeszę palcami to już mi wypadają, nie czeszę szczotką w ogóle, chyba, że grzebieniem przy skalpie.
Usuńmasakryczna reakcja...
OdpowiedzUsuńszkoda, że ci nie podszedł i nie dziwię się że nie chce mu robić zdjęć - tez bym nie chciała
niestety :( a jeszcze dodatkowo zmiana wody to już w ogóle tragedia.
UsuńNo właśnie ja po Alterze też mam masakrę. Włosy wypadają garściami. Zrobiłam 2 podejście do szamponu i znowu to samo:/
OdpowiedzUsuńwspółczuję :( straszny widok jak ma się w dłoniach tyle włosów...
UsuńU mnie alterra też się sprawdza dość dobrze, choć mój skalp jest dość wytrzymały i niewiele go rusza ;)
OdpowiedzUsuńO kurczę...Miałam ochotę na ten szampon, ale chyba zrezygnuję
OdpowiedzUsuńmożesz kupić, a jeśli się nie sprawdzi to do mycia pędzli.... :)
UsuńDziękuję bardzo za wszystkie komentarze :* Staram się na wszystkie odpisywać i zaglądać na Wasze blogi, nie musicie się reklamować :)