Zakupy i nie tylko z ostatnich tygodni

środa, sierpnia 28, 2013

Cześć dziewczyny :) Raczej nie wiecie, ale jestem przeogromną fanką secondhandów - można tam znaleźć dosłownie wszystko i dzięki nim pojawia się uśmiech na mojej twarzy :D 2/5 moich ciuchów to te złapane właśnie w tych sklepach. Ale nie przedłużając - pokazuję zdjęcia.






Zacznijmy od strony kosmetycznej, w końcu ten blog jest o tym prawda?
Na pierwszym zdjęciu są półprodukty, które dostałam w wymiance od Kłaczka <3 Jest to spirulina, aloes zatężony x10 i hydrolizat keratyny - keratynę już wypróbowałam i już uwielbiam ją za miękkość, jaką nadaje moim włosom <3 Mam nadzieję, że reszta się sprawdzi, choć mam obawy co do aloesu.
Na drugim tusze do rzęs - te same - Avon Super Full. Jeden jest mój - już otwarty, drugi nadal zapakowany nie otwierany. Czy ktoś chciałby się wymienić? :) Link do KWC.

Trzecie zdjęcie przedstawia mój nowy szampon IHT9, którym ostatnio się już chwaliłam. Jest bardzo gęsty i przy nakładaniu trochę tępy, a twarda butelka mi nie pomaga - podejrzewam, że starczy mi na bardzo długo :) Obok niego jest krem do depilacji od Eveline - kosmetyk całkiem spoko, włoski długo nie odrastają - jedynie pojedyncze :) Jeśli się odważę to i na ręce go zaaplikuję :D

Nie są tu pokazane (za co Was bardzo przepraszam) ciemnozielone, pseudo sztruksowe spodnie rurki upolowane w SH za 8 zł :) Pasują idealnie, nie wiszą mi na tyłku co miały w zwyczaju moje stare gatki - będę miała w końcu w czym chodzić, jeśli jednak zauważę po raz kolejny jakieś fajne to oczywiście kupię, bo w jednych nie mam zamiaru się szwendać :)
Moja mama postanowiła mi sprezentować resztę tego co widzicie, czyli hantelki 1 kilogramowe, koszulka sportowa i płaszczyk na jesień. Są świetne! :) Koszulka stała się moją ulubioną, hantelki bardzo fajnie leżą w dłoni, a płaszcz jest niesamowicie dopasowany.

A jak u Was z zakupami? :)

Zobacz to

38 komentarze

  1. mam ten sam krem do depilacji i w sumie nie jest zły, nie jest za drogi ale dobry.

    OdpowiedzUsuń
  2. Półprodukty <3
    Och, ach, wspaniałe zakupy!
    I bardzo ciekawy żakiet/kurtka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A jak aplikujesz keratynę?
    Na moich włosach w odżywkach i maskach prawie nic nie daje...

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyżbyś rozpoczynała treningi? Ja ostatnio próbuję się zmobilizować do aktywności (jestem +4kg od mojej idealnej wagi), ale nie mam motywacji:/ Przygnębiające.. PS. Bardzo ładny płaszczyk:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. treningi zaczęłam już w lutym, ale od kwietnia zaczęłam biegać przez miesiąc później przerwa i treningi typu chodakowska, ale nie z nią. Najlepsze są treningi na spalanie tłuszczu dają mega efekty (wpisz w youtube how to lost fat), a później brać się za modelowanie np z Mel B, polecam! Od lutego schudłam 10 kg i chce jeszcze 6 :)

      Usuń
  5. ja mam jakies słabe wrażenia po spirulinie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuu... mam nadzieje, że znajdziesz jakiś fajny sposób na nią, nie może sie marnować :D

      Usuń
  6. Ostatnio własnie chciałam sobie kupić spirulinę i aloes, ale nie mogę sobie teraz na nic pozwolić. :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Okupiłam się z okazji niedawnej promocji w Skarbach Syberii, a teraz grzecznie przyjęłam ban zakupowy. Bo trzeba to zużyć wszystko, i bo oszczędzać czas zacząć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie, jak tak można :D wszyscy mają bany zakupowe!

      Usuń
  8. O fajnie, że keratyna się sprawdza u Ciebie:) Śliczny płaszcz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się cieszę :D jeszcze raz dziękuję za paczuszkę :)

      Usuń
  9. Ja lubię tusz z Avonu Super Shock Max :D Ale cena niestety mnie odrzuca, bo ostatnio nie ma na niego promocji.. Świetne zakupy z 1 zdjęcia, sama bym chętnie je przygarnęła :) Niech Ci się dobrze używają nowości! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te tusze w ogóle są drogie jak cholera, powinni zrobić dożywotnią promocję chociaż 25% :D
      Dziękuję :*

      Usuń
  10. kusi mnie szampon ITH i spirulina...pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na dłuższą recenzję trzeba będzie poczekać :)

      Usuń
  11. U mnie zdecydowanie za mało zakupów :P ale fundusze na więcej nie pozwalają. Ostatnio kupiłam sukienkę, torebkę i legginsy. Na razie musi wystarczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny płaszczyk :D jak ostatnio kupiłam z Avon tusz supershock - bardzo go jestem ciekawa - ale powstrzymuję się z otwarciem aż wykończę obecny
    spirulina jest super :D dziś robię z niej maseczkę
    co do rąk - nie wahaj się ja raz spróbowałam i jestem zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam supershocka i bardzo się polubiliśmy :) mógłby troszkę bardziej pogrubiać, ale za to rewelacyjnie wydłuża :))

      A tak w ogóle to świetny płaszczyk nabyłaś :)

      Usuń
    2. no dziewczyny, wszystkie kusicie :D

      Usuń
  13. Ja kupiłam 8 pudeł przeprowadzkowych i przez najbliższe 2 miesiące mam zakupowego bana. Ale potem sobie odbije ;)
    Fajnie, że masz sprawdzone SH :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojejku, aż tyle pudeł? :) życzę powodzenia w przeprowadzce no i mam nadzieję, że jednak złamiesz zakupowego bana ... :D:D:D

      Usuń
    2. Ja się martwię, czy ich wystarczy :) Życzenia powodzenia się przydadzą, bo jeszcze nie mam pewności, gdzie się przeprowadzę, nie ma jeszcze mieszkania, a mamy tam być na 1 pańdziernika :)
      A bana już troszkę złamałam, ale ciii ;)

      Usuń
    3. no to jeszcze raz powodzenia :) trzymam kciuki, żebyś miała wygodne mieszkanko :D

      Usuń
  14. szczerze mówiąc nigdy nie kupowałam półproduktów :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny ten płaszczyk ;) na pewno ładnie leży :)
    ja szukam jakiegoś na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Te pół produkty mam,ale kreatyna podrażniła mi skórę glosy więc oddałam ją siostrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm nie słyszałam o tym, by ją stosować na skalp. Używasz odżywki aż od skóry? :(

      Usuń
  17. Obce mi Twoje nowości, u mnie też taka notka pojawiała się :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ojoj, wszystkie te półprodukty mam i bardzo sobie chwalę, fajnie ze keratyna u Ciebie działa, a aloes na pewno sie nie zmarnuje, czy na twarz czy na skórę głowy - bardzo dobra rzecz!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :* Staram się na wszystkie odpisywać i zaglądać na Wasze blogi, nie musicie się reklamować :)

Zakaz kopiowania i rozprzestrzeniania zdjęć i tekstów bez zgody autora. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popularne posty

Moja lista blogów

Subscribe