Tak jak zwykle, w wielkim skrócie :)
Kupiłam:
Barwa, szampon tataro-chmielowy - dobry oczyszczacz za niską cenę.
Farmona, Odżywka nadająca objętość w piance - nie mam jeszcze o niej wyrobionego zdania.
Hesh, Shikakai - mój hit. Nie mam po nim łupieżu, przetłuszczanie ograniczone.
Joanna Naturia, odzywka b/s, mak i bawełna - poszłam za radą Mariki i kupiłam :) i się nie zawiodłam.
Receptury Babuszki Agafii Ziołowy Tonik Do Włosów Przeciw Wypadaniu - zapach ok, działanie - jeszcze za wcześnie by oceniać. Jednak uległ wypadkowi - rozbił się na panelach. Przelałam do innego opakowania i siedzi sobie w pudełeczku z dala od słoneczka ;)
Ziaja, tonik aloesowy - tutaj recenzja :)
Dostałam (wymiana też się liczy :P)
1. Natura Siberica Balsam dla wszystkich typów włosów Objętość i pielęgnacja (od M. <3)
2. Triumf, Orzechy piorące - na razie jest okej :) recenzja będzie, ale dopiero za jakiś czas :)
3. Scandic Plus, Odżywka z proteinami jedwabiu (od M. <3)
4. Bingo Spa ze spiruliną i keratyną (od M. <3)
5. Emami, Amla Plus (od M. <3)
6. Apis, Maska błotna do włosów - z wymianki, moje włosy ją polubiły :)
Chi Olive Nutrient Therapy Treatment Paste - sprzedałam koleżance, bo jej podpasował, a mi niekoniecznie ze względu na silikony. Będzie recenzja :)
Najczęściej używałam:
Szampony
1. Triumf, orzechy piorące
2. Hesh, Shikakai
3. Hesh, Aritha
Najlepiej wypada Shikakai, za nim Triumf z orzechami piorącymi i na końcu Aritha - za swój nie do końca zmielony proszek i efekty dostania się do oka :)
Odżywki d/s i b/s
1. Natura Siberica Balsam dla wszystkich typów włosów Objętość i pielęgnacja
2. Scandic Plus, Odżywka z proteinami jedwabiu
3. Hesh, Kalpi Tone - chyba się nie polubiliśmy ... nie wiem czy będzie recenzja, bo używałam jej w długich odstępach czasu i jest jej mało.
4. Garnier, awokado i masło karite - niezawodna :))
5. Joanna Naturia, odżywka b/s, mak i bawełna - dzięki niej moje fale potrafią przetrwać noc :))
6. Radical, Odżywka w piance nadająca objętość
7. Apis, Maska błotna do włosów
Zabezpieczanie
Do zabezpieczania używałam olejku Alterry Migdały i Papaja - dzięki niemu moje końcówki stały się mocniejsze i moje podcinanie przeciągnęło się do dwóch miesięcy! Niezawodny jak odżywka Gariera.
TOP 5 (najczęściej używanych)
1. Alterra, olejek Migdały i Papaja
2. Chi Olive Nutrient Therapy Treatment Paste
3. Hesh, Aritha
4. Receptury Babuszki Agafii, tonik do włosów przeciw wypadaniu
5. Ziaja, tonik aloesowy
TOP 5 (ulubionych)
1. Alterra, olejek Migdały i Papaja
2. Hesh, Aritha
3. Hesh, Shikakai
4. Ziaja, tonik aloesowy
5 Joanna Naturia, odżywka b/s, mak i bawełna
Zużyłam:
- Hesh, Aritha - recenzja
Inne:
- od 12 marca wcieram Babuszkę :))
- od 28 marca przestawiam się na pielęgnację no-poo - ostatnie doświadczenia utwierdziły mnie w przekonaniu, że moja skóra i włosy nie lubią szamponu. Albo nadmierne przetłuszczanie albo łupież. Zastanawiam się też, czy nie ograniczyć oczyszczania - do dwóch-trzech tygodni.
- urosły mi bejbiki - pewnie to za sprawą Babuszki :))
- trudno dogodzić moim włosom - jak jednej stronie spasuje to, to druga się puszy, albo prostuje, albo bardziej kręci :/ przez co połowy są sobie nie równe.
- skręt pod zewnętrzną wierzchnią włosów jest niemalże niewidoczny... są proste.
- skalp na szampon się buntuje - albo przetłuszczaniem albo łupieżem - nawet na delikatne myjadła. Stąd mój pomysł na dłuższe no-poo.
- pasmo kontrolne ma w tej chwili 20 ~ 20,5 cm, czyli przyrost standardowy - 1 cm - w poprzednim było to ~19,5 cm. Obwód kucyka to nadal około 7 cm.
Niestety henna Khadi się dość szybko wypłukała co widać na zdjęciu. Mam w planach zakupienie henny Lush - kolor Marron (lub Brun) i Rouge :-)
- zużyć tonik Babuszki i zacząć wcierać Amlę Plus
- zużyć odżywki i wylać niepotrzebne szampony
- patrzyć uważniej na składu odżywek - aby nie było PEG-ów i innych substancji nadbudowujących się
- przyrost: przynajmniej 2 cm :)
- nadal myć włosy naturalnymi sposobami, typu orzechy piorące czy Shikakai
- wzmocnić skórę głowy i nadal przeciwdziałać wypadaniu
- pohennować włosy ;-)
Produkty
Kupiłam:
Barwa, szampon tataro-chmielowy - dobry oczyszczacz za niską cenę.
Farmona, Odżywka nadająca objętość w piance - nie mam jeszcze o niej wyrobionego zdania.
Hesh, Shikakai - mój hit. Nie mam po nim łupieżu, przetłuszczanie ograniczone.
Joanna Naturia, odzywka b/s, mak i bawełna - poszłam za radą Mariki i kupiłam :) i się nie zawiodłam.
Receptury Babuszki Agafii Ziołowy Tonik Do Włosów Przeciw Wypadaniu - zapach ok, działanie - jeszcze za wcześnie by oceniać. Jednak uległ wypadkowi - rozbił się na panelach. Przelałam do innego opakowania i siedzi sobie w pudełeczku z dala od słoneczka ;)
Ziaja, tonik aloesowy - tutaj recenzja :)
Dostałam (wymiana też się liczy :P)
1. Natura Siberica Balsam dla wszystkich typów włosów Objętość i pielęgnacja (od M. <3)
2. Triumf, Orzechy piorące - na razie jest okej :) recenzja będzie, ale dopiero za jakiś czas :)
3. Scandic Plus, Odżywka z proteinami jedwabiu (od M. <3)
4. Bingo Spa ze spiruliną i keratyną (od M. <3)
5. Emami, Amla Plus (od M. <3)
6. Apis, Maska błotna do włosów - z wymianki, moje włosy ją polubiły :)
Chi Olive Nutrient Therapy Treatment Paste - sprzedałam koleżance, bo jej podpasował, a mi niekoniecznie ze względu na silikony. Będzie recenzja :)
Najczęściej używałam:
Szampony
1. Triumf, orzechy piorące
2. Hesh, Shikakai
3. Hesh, Aritha
Najlepiej wypada Shikakai, za nim Triumf z orzechami piorącymi i na końcu Aritha - za swój nie do końca zmielony proszek i efekty dostania się do oka :)
Odżywki d/s i b/s
1. Natura Siberica Balsam dla wszystkich typów włosów Objętość i pielęgnacja
2. Scandic Plus, Odżywka z proteinami jedwabiu
3. Hesh, Kalpi Tone - chyba się nie polubiliśmy ... nie wiem czy będzie recenzja, bo używałam jej w długich odstępach czasu i jest jej mało.
4. Garnier, awokado i masło karite - niezawodna :))
5. Joanna Naturia, odżywka b/s, mak i bawełna - dzięki niej moje fale potrafią przetrwać noc :))
6. Radical, Odżywka w piance nadająca objętość
7. Apis, Maska błotna do włosów
Zabezpieczanie
Do zabezpieczania używałam olejku Alterry Migdały i Papaja - dzięki niemu moje końcówki stały się mocniejsze i moje podcinanie przeciągnęło się do dwóch miesięcy! Niezawodny jak odżywka Gariera.
TOP 5 (najczęściej używanych)
1. Alterra, olejek Migdały i Papaja
2. Chi Olive Nutrient Therapy Treatment Paste
3. Hesh, Aritha
4. Receptury Babuszki Agafii, tonik do włosów przeciw wypadaniu
5. Ziaja, tonik aloesowy
TOP 5 (ulubionych)
1. Alterra, olejek Migdały i Papaja
2. Hesh, Aritha
3. Hesh, Shikakai
4. Ziaja, tonik aloesowy
5 Joanna Naturia, odżywka b/s, mak i bawełna
Zużyłam:
- Hesh, Aritha - recenzja
Inne:
- od 12 marca wcieram Babuszkę :))
- od 28 marca przestawiam się na pielęgnację no-poo - ostatnie doświadczenia utwierdziły mnie w przekonaniu, że moja skóra i włosy nie lubią szamponu. Albo nadmierne przetłuszczanie albo łupież. Zastanawiam się też, czy nie ograniczyć oczyszczania - do dwóch-trzech tygodni.
Trochę statystyk :))
- W tym miesiącu odwiedziliście mnie ponad 4 tysięcy razy :))
- Najpopularniejszym postem był post o Cassi :))
- Najczęstszym hasłem z jakiego do mnie trafialiście było "obwód kucyka" :D
- Najwięcej odwiedzających było oczywiście z Polski, następnie z Niemiec i ze Stanów Zjednoczonych
- Napisałam 13 postów
Moje spostrzeżenia
- urosły mi bejbiki - pewnie to za sprawą Babuszki :))
- trudno dogodzić moim włosom - jak jednej stronie spasuje to, to druga się puszy, albo prostuje, albo bardziej kręci :/ przez co połowy są sobie nie równe.
- skręt pod zewnętrzną wierzchnią włosów jest niemalże niewidoczny... są proste.
- skalp na szampon się buntuje - albo przetłuszczaniem albo łupieżem - nawet na delikatne myjadła. Stąd mój pomysł na dłuższe no-poo.
- pasmo kontrolne ma w tej chwili 20 ~ 20,5 cm, czyli przyrost standardowy - 1 cm - w poprzednim było to ~19,5 cm. Obwód kucyka to nadal około 7 cm.
Niestety henna Khadi się dość szybko wypłukała co widać na zdjęciu. Mam w planach zakupienie henny Lush - kolor Marron (lub Brun) i Rouge :-)
Plany na kwiecień
- zużyć tonik Babuszki i zacząć wcierać Amlę Plus
- zużyć odżywki i wylać niepotrzebne szampony
- patrzyć uważniej na składu odżywek - aby nie było PEG-ów i innych substancji nadbudowujących się
- przyrost: przynajmniej 2 cm :)
- nadal myć włosy naturalnymi sposobami, typu orzechy piorące czy Shikakai
- wzmocnić skórę głowy i nadal przeciwdziałać wypadaniu
- pohennować włosy ;-)