Na celowniku: Rival de Lopp Lash Color [brązowy]

wtorek, października 20, 2015


Nowa seria to poniekąd nowe wyzwanie, ponieważ powiem szczerze - praktycznie żadna seria na blogu mi się nie udawała. Mimo moich starań to i tak, któraś upadała, ale moim malutkim marzeniem jest to, żeby je wszystkie jakoś reaktywować :) Zwłaszcza, że niektóre można na prawdę nieźle rozwinąć.

Ale! Wróćmy do obecnej serii Na celowniku. Chodzi w niej generalnie o to, by na wylot prześwietlić skład kosmetyków, które mają jakiś na prawdę rażący składnik, np. w tym wpisie akurat będzie o hennie do rzęs i jak na razie one będą, ponieważ większość mam je opracowane i... ich składy po prostu przerażają. Same zobaczcie. Nie dziwią mnie negatywne komentarze odnośnie tej henny i uczucie pieczenia.

Czy polecam? Absolutnie nie. Wystarczy przeczytać opinie na wizażu i nawet jeśli twierdzicie, że azotan srebra to coś co Was nie skrzywdzi, to popatrzcie chociaż na marne efekty, jakie daje koloryzacja tym produktem.

Mam nadzieję, że forma przedstawienia tego typu produktów jest czytelna i zrozumiała :) A tymczasem lecę się napić gorącej herbatki i życzę Wam miłego wieczoru! Do przeczytania!

Zobacz to

0 komentarze

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :* Staram się na wszystkie odpisywać i zaglądać na Wasze blogi, nie musicie się reklamować :)

Zakaz kopiowania i rozprzestrzeniania zdjęć i tekstów bez zgody autora. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popularne posty

Moja lista blogów

Subscribe