Bell, HYPOAllergenic, Mascara [20]

czwartek, sierpnia 27, 2015


Od jakiegoś już czasu twierdzę, że czarne tusze mi po prostu nie pasują. Może na większe wyjście by się sprawdziły całkiem fajnie, ale na co dzień - potrzebuję zdecydowanie brązowego, który będzie współgrał z moim kolorem cery i przede wszystkim - z moimi włosami. Dlatego poszłam do Hebe i dzięki ekspedientce w moje ręce wpadł hypoalergiczny tusz do rzęs Bell nr 20 (jest jeszcze dostępny numer 10 - czarny).

Tusz nie wyróżnia się zbytnio na tyle innych kosmetyków, prawdę mówiąc nawet go nie zauważyłam, gdy oglądałam produkty Bell. Znajduje się on w szarym, kartonowym pudełeczku, na którym możemy znaleźć takie informacje jak pojemność produktu, krótki opis producenta, skład oraz datę ważności (6 miesięcy od otwarcia).  Tusz dostał nagrodę Prix de Beaute 2014 od Cosmopolitan.

Na stronie Bell znajdziemy taki opis:
Delikatna formuła tuszu jest stworzona specjalnie dla osób o wrażliwych oczach i noszących szkła kontaktowe. Wydłuża, pogrubia i subtelnie podkręca rzęsy. Pozwala stworzyć efektowny i trwały makijaż zmniejszając ryzyko powstawania uczuleń. Mascara jest bezzapachowa, nie zawiera alkoholu. O kondycję rzęs dbają odpowiednio dobrane składniki zawarte w formule mascary, takie jak: wit. E, woski roślinne i wosk pszczeli oraz oliwa z oliwek. Dzięki nim rzęsy są wzmocnione, bardziej elastyczne i zyskują piękny połysk i zdrowy wygląd. Specjalnie zaprojektowana szczoteczka z grzebyczkiem modelującym ułatwia aplikację tuszu i wyeksponowanie nawet bardzo krótkich rzęs, ponadto precyzyjnie je rozczesuje i nie pozostawia grudek.
WAŻNE: Produkt przebadany pod kontrolą lekarza dermatologa i okulisty.

A poniżej skład i składniki podkreślone na fioletowo, o których mowa w opisie. Zaznaczyłam także substancje, które według mnie nie powinny się znaleźć w tuszu (bo według mnie wszelkie PEGi to zuo wszelakie :P).

Aqua, Glycerin (humektant), Polyurethane-35, Talc (działa komedogennie), Copernicia Cerifera Cera (Copernica Cerifera (Carnauba) Wax) (emolient), Glyceryl Stearate (emolient/emulgator), Sucrose Palmitate (substancja czynna/emolient), Myrica Pubescens Fruit Cera (Myrica Pubescens Fruit Wax), Hydrogenated Olive Oil (emulgator), Hydrogenated Polyisobutene (emolient), Polybutene (polimer), Polyurethane-34 (polimer), Pvp (antystatyk), Cera Alba (Beeswax), Glyceryl Dibehenate, Tribehenin (stabilizator), Glyceryl Behenate, Cetearyl Ethylhexanoate (emolient), Synthetic Beeswax, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil (działa komedogennie/emolient), Olea Europaea (Olive) Oil Unsaponifiables (emolient), Hydrogenated Rice Bran Wax, Tocopheryl Acetate (wit.e, humektant/antyoksydant), Sucrose Tristearate (emulgator), Ethylhexylglycerin (humektant), Hydroxyethylcellulose, Laureth-21 (substancja czynna), Peg-100 Stearate (substancja czynna/działa komedogennie), Peg-40 Hydrogenated Castrol Oil (emulgator), Phenoxyethanol (konserwant), Sodium Dehydroacetate (konserwant) [May Contain +/- CI 77266 (Black 2) (Nano), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides) (barwniki naturalne)].

I uwierzcie mi - nie da się zrobić kosmetyku w 100% nie uczulającego. Zawsze znajdzie się ktoś, kogo produkt hypoalergiczny uczuli. Jest niemożliwością to, aby jakakolwiek firma zrobiła doskonały produkt dla alergików. Mnie samej pieką oczy jak tusz się dostanie do oka po myciu twarzy... Plus za naturalne barwniki.


W kartoniku znajdziemy tylko i wyłącznie tusz o na prawdę prostym i eleganckim wyglądzie. Bardzo mi się spodobał, a napisy po wielu miesiącach nadal pozostały nietknięte. Wydają się być wręcz nie do zdarcia, a paznokciom stawiają szczególny opór w przeciwieństwie do napisów paletki do brwi Catrice, o której pisałam ostatnim razem.



Sam tusz ma ładny brązowy kolor, który dodaje większej naturalności brązowemu oku. Na rzęsach daje efekt na co dzień, ale jak ktoś się postara to i może wyjść lekko wieczorowy. Absolutnie nie skleja on rzęs, delikatnie je pogrubia i wydłuża, czasem zdarzy się grudka, ale jest to na tyle rzadkie zjawisko, że nie pamiętam kiedy ostatnio to się stało. Szczoteczka jest zgrabna, z krótkimi igiełkami oraz długa i wąska, ale dzięki temu każdy będzie mógł się z nią oswoić. Trwałość tuszu można określić na 5+, pod koniec dnia nie osypuje się, ani nic z tych rzeczy, tylko dzielnie trzyma na rzęsach :) Używam go kilka miesięcy i do tej pory nie zgęstniał. Najwidoczniej trafiłam na nie otwierany ;)

Tusz możemy zakupić m.in. w szafie Bell w drogerii hebe za około 16-17 zł (nie pamiętam dokładnie ceny).


Podsumowując


Dla kogo? Dla osób, które lubią naturalny look i nie oczekują rzęs do nieba.
Cena w stosunku do jakości? Całkiem w porządku.
Dostępność? Internet, szafy Bell.
Ogólna ocena? 5 :)

Zobacz to

0 komentarze

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :* Staram się na wszystkie odpisywać i zaglądać na Wasze blogi, nie musicie się reklamować :)

Zakaz kopiowania i rozprzestrzeniania zdjęć i tekstów bez zgody autora. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popularne posty

Moja lista blogów

Subscribe