Z książek zielarskich: Pielęgnacja, szampony, farbowanie

wtorek, czerwca 04, 2013

Jako, że mam jeszcze kilka kosmetyków do zdenkowania, a ich recenzja czeka na dokończenie - dzisiaj trochę teorii z książki zielarskiej ;) Jak wiecie teraz można zbierać różne rośliny, więc taki post na pewno się przyda.

Ogółem! Zioła w pielęgnacji

żywokost
Do suchych: korzeń łopianu, żywokost, kwiat czarnego bzu, prawoślaz lekarski, pietruszka, szałwia, pokrzywa zwyczajna.
Do tłustych: nagietek, skrzyp, sok z cytryny, melisa, lawenda, mięta, rozmaryn, bylica boże drzewko, oczar i krwawnik pospolity
Przeciw łupieżowi: łopian, rumianek, czosnek i cebula, przytulia czepna, pietruszka, rozmaryn, bylica boże drzewko, pokrzywa zwyczajna i macierzanka.
Do łagodzenia podrażnień skóry głowy: kocimiętka (liście i kwitnące ziele), rumianek, żywokost
Dające sztywność i połysk: nagietek, przytulia czepna, skrzyp, kwiat lipy, nasturcja, pietruszka, rozmaryn, szałwia, bylica boże drzewko, pokrzywa zwyczajna i rukiew wodna
Przeciw wszawicy: napar gorzkli, korzeń szkarłatki lub owoce jałowca z łyżeczką octu winnego. Stosować trzykrotnie w odstępach tygodniowych.

Szampony

Odwar - zalać zioła letnią wodą, gotować na małym ogniu od 5 do 30 minut pod przykryciem.

Łatwy szampon ziołowy: Do porcji łagodnego szamponu dla dzieci dodać 2 łyżki silnego odwaru jednego z wybranych ziół.

Szampon z mydlnicy:
Mydlnica / wiki
2 łyżki drobno posiekanych korzeni mydlnicy lub garść liści i łodyg
1 duża garść ziół (wybranych)
szklanka wrzącej wody

1. Zalać mydlnicę i zioła i zaparzać przez co najmniej 30 min.
2. Odcedzić i stosować na zimno. Pół szklanki wystarczy na umycie włosów średniej długości.

Szampon z kory mydłokowej (dla tłustych włosów)
Gotować na małym ogniu 2 łyżki kory mydłokowej w szklance wody przez 30 min.

Suchy szampon
2 łyżeczki sproszkowanego kłącza kosaćca
2 łyżeczki mąki ararutowej
Składniki zmieszać, posypać skórę, zostawić na 10 minut i wyczesać.

Oczyszczanie włosów wodą różaną (dla włosów tłustych: woda lawendowa)
Kawałki gazy zamoczone w wodzie różanej (lawendowej) nakładamy na szczoteczkę do zębów z naturalnego włosia (?! :D) i przeciągamy po włosach pasmami usuwając brud. Czynność należy powtarzać tak długo aż gaza będzie czysta.

Farbowanie

Malwa różowa / wiki
Jeśli efekt po którymś z farbowań nie jest zadowalający można zrobić pastę :)
Z jednej szklanki wody i 30 g ziół zrobić odwar. Po odcedzeniu dodać kaolin i rozetrzeć na pastę. Zostawić 20 minut na włosach i spłukać, można trzymać dłużej jeśli za pierwszym razem efekt był marny. Używajcie rękawiczek, bo niektóre barwią jak ... ;)

Do rozjaśniania:
Rumianek: stosować regularnie napar z 8 łyżek zioła.
Korzeń dziewanny: sporządzić odwar.
Korzeń rabarbaru: j/w.
Liście ligustru: j/w.
Malwa ogrodowa (fioletowoniebieskie kwiaty): na matowe, żółte włosy, Stosować odwar.

Do przyciemniania:
Szałwia: odwar.
Liście szałwii i rozmarynu: j/w.
Szałwia i suszone liście maliny: j/w.
Zielona łupina niedojrzałego orzecha włoskiego: rozdrobnić w moździerzu, dodać szczyptę soli, zalać wodą i odstawić na 3 dni/ Następnie dodać 3 szklanki wody i gotować na wolnym ogniu przez 5 godz (!), dodając wody w miarę odparowywania tak, aby otrzymać co najmniej 1 szklankę. Odcedzić i odparować do objętości 1 szklanki.
Owoce bluszczu: odwar.

Czerwony hibiskus / żródło
Do nadania rudego odcienia:
Korzeń alkanny: odwar.
Nagietek: j/w.
Czerwony hibiskus (róża chińska, malwa sudańska): j/w.
Szafran: j/w.

Do włosów czarnych:
Kwiat czarnego bzu: odwar.

Do włosów siwych:
Malwa (fioletowoniebieskie kwiaty): odwar, usuwa żółty odcień.
Bukwica: odwar, rozjaśnia żółty odcień.
Szałwia: odwar, przyciemnia siwe włosy.

Mam nadzieję, że jakoś pomogłam! :) Jeśli macie pytania - piszcie w komentarzach postaram się odpowiedzieć.

Oprócz tego chciałam odpowiedzieć na TAG i ... "pochwalić" się pierwszym siwym włosem :/




1. Należy wybrać pięć polskich marek kosmetyków.  Może to być pielęgnacja, może to być kolorówka, mogą to być nawet akcesoria, warunek - firma musi pochodzić z Polski.
2.  Należy otagować 5 kolejnych osób i poinformować je o tym.
3. Złotowłosa prosi o to aby umieścić w komentarzu link do tagu na swoim blogu gdyż chce stworzyć bazę dobrych polskich kosmetyków.

Otagowała mnie CapellliBelli <3

1. Pilomax Maska do włosów ciemnych, matowych, suchych oraz wypadających
Świetna maska, po prostu ją uwielbiam! <3 Na pewno kupię pełnowymiarową wersję, bo moje włosiska na prawdę ją lubią.


2. BingoSpa, maska z glinką ghassoul
No spisuje się świetnie przed myciem na pół godzinki :) po myciu jej jeszcze nie próbowałam :( (będzie recenzja już za niedługo :D)


3. Ziaja bloker
Zdecydowanie mój ziajkowy ulubieniec <3 Dzięki niemu mogę bez problemu iść kilka kilometrów i nie mieć mokrych plam :D
źródło
4. Iwostin Purritin, tonik oczyszczający
Ocalił mnie nie jeden raz od trądziku ;) mój hicior


5. Joanna Naturia odżywka b/s Mak i Bawełna
niezawodna jak zawsze :)


Każdy kto czyta ten post może poczuć się otagowany :D

No i moje zakupy na wyjeździe :D Wszystko kupione w Realu, w którym byłam może drugi raz w życiu :)


Odżywkę Timotei (na długość) i Schaumy (na skalp) już wypróbowałam. Hipp już zagościł u mnie drugi raz, a Linomag po raz pierwszy i mam nadzieję, że się sprawdzi (to teraz jego będę używać, bo szampon Timotei jest na wykończeniu).

A u Was jak z ziołami? Lubicie je? :)

Zobacz to

35 komentarze

  1. Dziękuję za odpowiedź na tag:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jestem trochę za leniwa i zamiast się paciać w ziołach to wolę już gotowe kosmetyki, chociaż kto wie? Może zmienię swoje nastawienie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem warto też i zioła dodać do pielęgnacji :)

      Usuń
  3. Wypróbuję chyba kiedyś płukankę przyciemniającą. Wszyscy mi mówią, że mam ombre, a ja nie chce. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, że odpowiedziałaś :*
    Jestem strasznie ciekawa tej maski BingoSpa!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się bardzo lubię z ziołami. Szczególnie z henną. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja z henną się bardzo lubię :D

      Usuń
    2. Bo henna fajna jest!

      Teraz usiłuję się zaprzyjaźnić z kozieradką, ale mogłaby ona ze swojej strony zmienić zapach... ;-)

      Usuń
    3. mój TŻ nie może się doczekać aż będę wcierała "rosół" :D

      Usuń
  6. aaaa widzę odżywkę Schaumy :D jejku aż za nią zatęskniłam, a nie mam jej pod ręką :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz widzę ten linomg, zaciekawiłas mnie tym kosmetykiem, mam nadzieję, że będzie jego recenzja! :)
    A co do ziół- u mnie wszystkie wysuszają, dopuszczam w swojej pielęgnacji jedynie cassię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno będzie, dzisiaj już rozpoczynam jego testowanie :)

      Usuń
  8. Zioła lubię, ale do tej pory stosowałam je tylko wewnętrznie...

    OdpowiedzUsuń
  9. często stosuje płukankę z ziół dla tych moich przetłuszczających się kłaczków..

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy więcej rozjaśniania rabarbarem.
    Był to chyba najgorszy zabieg jaki kiedykolwiek przeprowadzałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o nie :( a chciałam sobie zrobić.... ale i tak spróbuję :)

      Usuń
  11. Ciekawy wpis :)
    Ja jednak nie lubię ziołowych płukanek, bo wysuszają mi włosy.
    Ciekawi mnie farbowanie ziółkami, ale trochę się boję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze znajdzie się jakaś płukanka, którą włosy polubią :) niekoniecznie z powyższych ziół

      Usuń
  12. baaaardzo fajny tag :)

    chciałabym wrócić do naturalnego koloru włosów lub też zbliżonego, masz na to sposób?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najlepiej jakbyś pofarbowała na kolor zbliżony ... oczywiście możesz stosować płukanki wyżej opisane, ale nie wiem czy na farbach to zadziała - trzeba próbować :) efektów nie będzie od razu, raczej po kilku (nastu) płukaniach :(

      Usuń
  13. Uwielbiam ten bloker z Ziaji :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie mogę nigdzie trafić na produkty Joanny, w Rossku jest tylko rzepa, w Naturze do siwych... a gdzie Mak i bawełna? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupilam w Sekrecie Urody, czy jak to sie zwalo :) nie panikuj, znajdziesz w koncu :)

      Usuń
    2. eee... tu u mnie na tym zad..iu nie ma SU. Ale nie poddaję się! całusy :*

      Usuń
  15. pocieszę Cię, moj pierwszy siwy włos pojawił się kiedy byłam w podstawówce :) do dzisiaj wyrywam pojedyncze siwe włosy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi same wypadają ... mają gdzie tak z ok. 10 - 15 cm :/
      wspólczuję, ja mam dopiero od niedawna, ale coś czuje, że osiwieję za niedługo całkiem :D

      Usuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :* Staram się na wszystkie odpisywać i zaglądać na Wasze blogi, nie musicie się reklamować :)

Zakaz kopiowania i rozprzestrzeniania zdjęć i tekstów bez zgody autora. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popularne posty

Moja lista blogów

Subscribe